MALININ JEST JAK WINO – IM STARSZY TYM LEPSZY

27 marca 2010 w warszawskiej Sali Kongresowej odbył się koncert Aleksandra Malinina. Jest to artysta, który dla jednych jest jednym z wielu zwykłych rosyjskich piosenkarzy, a dla drugich Artystą przez duże „A”. Na widowni przeważała publiczność rosyjskojęzyczna, ale nie zabrakło także Polaków, którzy po prostu tęsknią za obecnością rosyjskiej muzyki w naszym kraju.

Swoimi opiniami podzielili się ze mną: Andrzej Grabowski, Paweł Samokhin, Marek Borowski, Tamara Rochmińska, Wioletta Wiernicka oraz Joanna Przybyła. Czytaj dalej